Ilu z nas chciałoby, aby nasze pensje były wypłacane w soli. Na pewno nie ci autorzy; ale ich początkowe rozdziały przypominają nam z wyboru historyczne i biblijne anegdoty imperatywów ekonomicznych, które są odzwierciedlone w wyprowadzeniu słowa z łacińskiego sal. Chociaż książka jest wyraźnie napisana dla osoby świeckiej, te początkowe rozdziały są pouczające i rozrywkowe dla wszystkich czytelników. Z kilku anegdot, które pozostały mi w pamięci, lubię sagę króla Leara podobną do najmłodszej córki, wygnanej za przyrównanie jej synowskiej miłości do soli – dopóki nie przekonała sympatycznego kucharza, by podał mu słony obiad dla zbolałego ojca. (Sugerowane przez autorów wyprowadzenie słowa salacious z sal jest jednak podejrzane: łacińskie salto, aby skakać, jest najprawdopodobniej korzeniem słowa, które oznacza coś pokrewnego.) Istnieje dobry rozdział dotyczący podatków solnych i soli w handlu przemytem. Poproszono nas o współczucie z mieszkańcami regionu Breton we Francji, którzy poniósł grzywny pod gabelle, przedrewolucyjny podatek solny, ale czy autorów tęskni za tutaj. W krucjacie książki przeciwko niegodziwościom współczesnych baronów solnych w przemyśle spożywczym, nigdy nie powstaje wyraźna sugestia, by sól ponownie była opodatkowana wraz z tytoniem i alkoholem. Rozdziały dotyczące bardziej biologicznych tematów ciśnienia krwi i nerek nie będą kwestionować czytelników czasopisma. Jeśli chodzi o rolę soli w nadciśnieniu, porządek dnia staje się wyraźniejszy. Autorzy wiedzą, że najlepszą formą protagonizmu jest pokaz równomierności – mniej umiejętnie zrobione tutaj, należy powiedzieć, niż w zbalansowanym pro-solnym kawałku w nauce w ubiegłym roku (G. Taubes. Polityczna historia soli . Science 1998; 281: 898-907). Argumenty aprioryczne nie zastępują naukowych eksperymentów. Wyniki bieżących badań klinicznych leków przeciwnadciśnieniowych, w których uczestniczy obecnie 200 000 pacjentów na całym świecie, pozwolą ustalić korzyści i zagrożenia związane z takimi terapiami. Ekstrapolacje z obserwacji w populacjach o różnych poziomach spożycia soli, które zmniejszają średnie spożycie soli o 3 g dziennie, zapobiegną 40 000 uderzeń w Wielkiej Brytanii; mogą też być w błędzie. Wyniki badań nad dietetycznym podejściem do zatrzymania nadciśnienia (DASH) sugerują, że koncentracja na soli może odwrócić uwagę od innych interesujących interakcji dietetycznych z ciśnieniem krwi (LJ Appel i wsp. A Clinical Trial of the Effects of Dietary Patterns of Blood Ciśnienie. N Engl J Med 1997; 336: 1117-24). Czytelnikom tej książki można byłoby wybaczyć, gdyby nie docenili naszej obecnej niewiedzy na temat przyczyny nadciśnienia u 90 procent pacjentów.
Ciekawym punktem dyskusji jest to, czy znaczenie zaburzeń zależnych od soli w kilku monogennych zespołach nadciśnienia, które zostały rozwiązane, przemawia za dominującą rolą soli poza tymi zespołami. Ponieważ wszystkie te zaburzenia wiążą się bezpośrednio lub pośrednio ze wzrostem wymiany sodu i potasu w kanaliku dystalnym, pacjenci z tymi zespołami występują z hipokaliemią jako rozpoznawalnym fenotypem. Byłoby nieprawdopodobnym zbiegiem okoliczności, gdyby wszystkie monogeniczne syndromy nadciśnienia okazały się mieć fenotyp, który wyzwala się z Auto Analyzera.
Historyczna perspektywa książki pozwala na ładnie przedstawione spekulacje, że czarni z nadciśnieniem w obu Amerykach zostali wybrani do utrzymujących się soli alleli genetycznych w wyniku przerażających warunków handlu niewolnikami: nie tylko transatlantyckiego rejsu, ale także równie brutalne warunki uwięzienia w oczekiwaniu na transport
[hasła pokrewne: alprazolam, Enterolceftriakson, Leukocyturia ]
[więcej w: olx wolbrom, dermatolog gorzow, boski chillout cda ]
Comments are closed.
Też słyszałam bardzo dobre opinie o rehabilitacji
[..] Odniesienie w tekscie do schodołaz towarowy[…]
Czy zdjęcia płodu na USG 4D są faktycznie tak dokładne
[..] Oznaczono ponizsze tresci z artykulu oryginalnego: olejowanie włosów[…]
czy to moze zagrażać życiu nienarodzonego dziecka?